niedziela, 2 czerwca 2013


Maybelline - Colossal Cat Eyes tusz





Niestety według mnie to bubelek.
Przy pierwszym użyciu trochę się zawiodłam, oczekiwałam tych magicznych kocich oczu, a dostałam przeciętne lekko posklejane rzęsy. 
Tusz nie jest rewelacyjny, ale ładnie podkreśla oko. Wydłuża rzęsy, pogrubia je. 
Nie rozmazuje się, nie kruszy. Trwa na rzęsach przez cały dzień bez żadnych poprawek. 
Szczoteczka jest bardzo wąska, przez co kilka pierwszych użyć trzeba poświęcić na "poćwiczenie jej używania" w dodatku na początku tusz jest dość rzadki, czego nie można uznać za plus, ponieważ łatwo posklejać sobie nim rzęsy. Na szczęście z czasem jest coraz lepiej. 
Ogólnie nie polecam tego kosmetyku, jakoś mi zupełnie nie podszedł, rozumiem że im mniejsza szczoteczka tym precyzyjniej możemy podkreślić rzęsy, ale ta jest dla mnie po prostu za mała.
Używam do malowania dolnych rzęs żeby się zupełnie nie zmarnował.

1 komentarz: